Home / Sport / Są surowe kary od PZPN! Pirotechniczna furia na meczu Wisły z Ruchem ma swoją cenę!

Są surowe kary od PZPN! Pirotechniczna furia na meczu Wisły z Ruchem ma swoją cenę!

Młotek sędziowski symbolizujący kary od PZPN za pirotechnikę na meczu Wisły z Ruchem.

Są mecze, które elektryzują kibiców na długo przed pierwszym gwizdkiem, a starcie Wisły Kraków z Ruchem Chorzów z pewnością do nich należało. To było starcie gigantów, pojedynek o wielką stawkę i powrót do elity. Niestety, widowisko na trybunach wymknęło się spod kontroli. Polski Związek Piłki Nożnej (PZPN) nie pozostał obojętny na pirotechniczny spektakl. Konsekwencje nadeszły szybko i są bolesne dla krakowskiego klubu.

Na murawie trwała zacięta walka, którą ostatecznie wygrała Wisła. Jednak to, co działo się na trybunach, przyćmiło sportowe emocje. Kibice obu drużyn zgotowali prawdziwy festiwal ognia. Niebo nad stadionem rozbłysło tysiącem barw od rac, świec dymnych i fajerwerków. Sędzia musiał dwukrotnie przerywać grę, a dym na długo spowił boisko. To była demonstracja siły i pasji, ale również jawne złamanie przepisów bezpieczeństwa.

Są surowe decyzje! Werdykt Komisji Dyscyplinarnej

Komisja Dyscyplinarna PZPN nie kazała długo czekać na swoją reakcję. Werdykt jest jednoznaczny i dotkliwy dla Białej Gwiazdy. Klub został ukarany częściowym zamknięciem stadionu na kolejne ligowe spotkanie. Oznacza to, że kluczowe trybuny pozostaną puste, a doping ucichnie. To potężny cios dla drużyny, która w decydującej fazie sezonu potrzebuje wsparcia swoich fanów jak tlenu.

Konsekwencje są dotkliwe, bo uderzają w serce klubu – jego kibiców. Zamknięte zostaną trybuny A, B, C, D, E 13, E 14, G, H oraz sektor gości. Wisła Kraków rozegra więc mecz ze Stalą Rzeszów w upiornej ciszy, pozbawiona swojego dwunastego zawodnika. Ruch Chorzów również nie uniknął kary, co pokazuje determinację związku w walce z pirotechniką.

Walka o Trybuny – Wisła Kraków Nie Składa Broni

Czy to koniec tej historii? Absolutnie nie! Władze Wisły Kraków zapowiedziały natychmiastowe odwołanie od decyzji Komisji Dyscyplinarnej. Rozpoczyna się więc walka w gabinetach, której stawką jest obecność kibiców na stadionie. Klub argumentuje, że kara jest niewspółmiernie wysoka do przewinienia.

Władze Wisły są zdeterminowane, by walczyć o swoich fanów i złagodzenie sankcji. To zdarzenie otwiera szerszą dyskusję na temat opraw meczowych, dlatego dowiedz się więcej o przepisach dyscyplinarnych, a także zobacz inne głośne przypadki kar w polskiej piłce. Jedno jest pewne – emocje w polskiej piłce nigdy nie gasną, ani na boisku, ani poza nim!

Zobacz także:

Tagi:

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *