Home / Zdrowie / Były obietnice, a co zostało? Eksperci alarmują o stanie polskiej psychiatrii

Były obietnice, a co zostało? Eksperci alarmują o stanie polskiej psychiatrii

Kobieta w rozpaczy, symbolizująca problemy polskiej psychiatrii i zdrowia psychicznego.

Były szczytne cele i ważne dyskusje z okazji Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego, jednak eksperci nie mają złudzeń – polska psychiatria wciąż boryka się z ogromnymi wyzwaniami. Choć świadomość na temat wagi dbania o kondycję psychiczną rośnie, systemowe rozwiązania zdają się nie nadążać za potrzebami pacjentów. Głosy specjalistów, w tym byłych decydentów, brzmią jak dzwonek alarmowy, którego nie możemy dłużej ignorować.

Każdego roku 10 października przypominamy sobie, jak kluczowe jest zdrowie psychiczne. To dzień, który ma na celu walkę ze stygmatyzacją i edukację. Niestety, często kończy się na jednodniowych akcjach i deklaracjach. Prawdziwe problemy pozostają nierozwiązane, a pacjenci i ich rodziny codziennie zderzają się z twardą rzeczywistością niewydolnego systemu.

Dlaczego zdrowie psychiczne wciąż jest na marginesie?

Mimo że zdrowie psychiczne jest integralną częścią naszego ogólnego zdrowia, wciąż bywa traktowane jako temat drugiej kategorii. Dzieje się tak zarówno w debacie publicznej, jak i w alokacji środków finansowych. Eksperci podkreślają, że bez stabilnego i przewidywalnego finansowania nie da się zbudować nowoczesnej opieki psychiatrycznej. To właśnie brak długofalowej strategii sprawia, że wiele cennych inicjatyw utyka w martwym punkcie.

Jednym z kluczowych problemów jest przeciągający się pilotaż Centrów Zdrowia Psychicznego (CZP). To model opieki środowiskowej, który zakłada wsparcie pacjenta blisko jego miejsca zamieszkania. Te plany były ambitne, zakładały odejście od leczenia szpitalnego na rzecz wsparcia w lokalnej społeczności. Program pilotażowy trwa jednak od 2018 roku i wciąż nie został wdrożony na skalę ogólnopolską, co budzi frustrację zarówno specjalistów, jak i pacjentów czekających na pomoc.

Były minister zdrowia ostrzega – co to dla nas oznacza?

Podczas niedawnego spotkania w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich głos zabrał dr Marek Balicki, psychiatra i były minister zdrowia. Jego perspektywa jest niezwykle cenna, ponieważ zna system od podszewki. Słowa, które wypowiedział były minister zdrowia, brzmią jak gorzkie podsumowanie wieloletnich zaniedbań. Zwrócił on uwagę, że problemy ochrony zdrowia psychicznego ponownie schodzą na dalszy plan, przykrywane przez inne bieżące sprawy w kraju.

Taka sytuacja oznacza dla pacjentów jedno: niepewność i utrudniony dostęp do leczenia. Odwlekanie kluczowych reform sprawia, że wciąż polegamy na przestarzałym modelu opieki opartej na dużych szpitalach psychiatrycznych. Tymczasem świat idzie naprzód, stawiając na terapię, wsparcie środowiskowe i profilaktykę, które pozwalają unikać długich hospitalizacji i szybciej wracać do pełni sił.

Zmiana w psychiatrii to nie tylko kwestia pieniędzy, ale także mentalności. Potrzebujemy odważnych i konsekwentnych decyzji politycznych, które przełożą się na realne działania. Te problemy nie były wczorajsze, ale narastają od lat, wymagając natychmiastowej i zdecydowanej reakcji. Dalsze odkładanie reformy to koszt, który ponoszą najsłabsi. Aby lepiej zrozumieć złożoność reformy, przeczytaj więcej na ten temat, a jeśli interesuje Cię szerszy kontekst opieki zdrowotnej, zobacz również podobny artykuł.

Zobacz także:

Tagi:

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *