Home / Biznes i Finanse / Unia Europejska kontra Big Tech: Nowa era walki z oszustwami finansowymi

Unia Europejska kontra Big Tech: Nowa era walki z oszustwami finansowymi

Kobieta w okularach z soczewką powiększającą na tle plastra miodu, symbolizująca walkę z oszustwami finansowymi online.

W obliczu rosnącej fali oszustw finansowych w internecie, unia podjęła zdecydowane kroki, wykorzystując nowe ramy prawne do wywarcia presji na największe platformy technologiczne. Komisja Europejska, działając na podstawie Aktu o Usługach Cyfrowych (DSA), zażądała od firm takich jak Apple, Google, Microsoft i Booking.com szczegółowych wyjaśnień dotyczących ich strategii zwalczania cyberprzestępczości. Roczne straty obywateli UE z tytułu cyberprzestępstw finansowych przekraczają 4 miliardy euro, co stanowi potężny impuls do działania i zmiany dotychczasowego podejścia, w którym ciężar odpowiedzialności spoczywał głównie na konsumentach i instytucjach bankowych.

Akt o Usługach Cyfrowych (DSA) stanowi fundamentalną zmianę w podejściu do regulacji przestrzeni cyfrowej. Jego głównym celem jest stworzenie bezpieczniejszego i bardziej przejrzystego środowiska online. W praktyce oznacza to nałożenie na tzw. bardzo duże platformy internetowe (VLOPs) szeregu konkretnych obowiązków. Nie chodzi już tylko o dobrowolne działania, ale o twarde wymogi prawne, których niespełnienie może skutkować dotkliwymi karami finansowymi. To strategiczne posunięcie przenosi odpowiedzialność za bezpieczeństwo transakcji również na pośredników technologicznych.

Dlaczego unia zaostrza przepisy wobec gigantów technologicznych?

Decyzja o wykorzystaniu DSA do walki z oszustwami finansowymi jest odpowiedzią na skalę problemu. Oszuści wykorzystują zaawansowane techniki, takie jak fałszywe reklamy inwestycyjne promowane przez deepfake’i czy phishing za pośrednictwem fałszywych aplikacji, aby dotrzeć do milionów użytkowników. Platformy cyfrowe stały się kluczowym kanałem dystrybucji tych nielegalnych treści, dlatego unia uznała, że muszą one stać się aktywną częścią rozwiązania. Wymóg przeprowadzania systematycznej oceny ryzyka zmusza korporacje do analizy, w jaki sposób ich algorytmy i systemy mogą być nadużywane przez przestępców.

Platformy muszą udowodnić, że rozumieją ryzyko i aktywnie mu przeciwdziałają. Obejmuje to nie tylko wdrażanie skutecznych i łatwo dostępnych mechanizmów zgłaszania nielegalnych treści, ale także obowiązek ich szybkiego usuwania. Co więcej, kluczowym elementem jest weryfikacja tożsamości klientów biznesowych (tzw. procedura Know Your Business Customer), co znacząco utrudnia działanie anonimowym oszustom oferującym fałszywe produkty czy usługi.

Globalne podejścia i skuteczność regulacji

Działania Unii Europejskiej warto przeanalizować w kontekście globalnym. Inne kraje również próbują rozwiązać ten problem, jednak z różnym skutkiem. W Australii wprowadzono obowiązek weryfikacji reklam finansowych, co przyniosło spadek liczby zgłoszeń o 24%, ale jednocześnie wartość wyłudzeń wzrosła o 26%. Z kolei w Wielkiej Brytanii postawiono na dobrowolne porozumienia z platformami, co okazało się nieskuteczne – liczba ofiar oszustw wzrosła tam o 22%. Te dane jasno pokazują, dlaczego unia wybrała drogę twardych, jednolitych regulacji zamiast polegać na dobrowolnej współpracy.

Podejście oparte na DSA jest bardziej kompleksowe, ponieważ nie skupia się wyłącznie na reklamach, ale na całym ekosystemie platformy. Wymusza proaktywne zarządzanie ryzykiem, a nie tylko reaktywne usuwanie zgłoszonych treści. W rezultacie działania, jakie podejmuje unia, mają na celu zbudowanie trwałego systemu ochrony konsumentów na rynku cyfrowym. Aby zgłębić mechanizmy regulacyjne i ich wpływ na rynek, warto zapoznać się z dodatkowymi materiałami. Przeczytaj więcej na ten temat, a także zobacz również podobny artykuł, aby uzyskać pełniejszy obraz sytuacji.

Zobacz także:

Tagi:

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *