Krew, pot i łzy z poprzedniego sezonu poszły w zapomnienie. Real Madryt pod wodzą Xabiego Alonso to zupełnie nowa bestia, głodna sukcesu i gotowa zdominować La Ligę. Przed nami kolejne starcie, w którym Królewscy zmierzą się z Levante, a my nie mamy wątpliwości. Dlatego z pełnym przekonaniem obstawiamy ich kolejne, efektowne zwycięstwo. To nie jest już drużyna cieni, ale prawdziwy walec, który niszczy wszystko na swojej drodze.
Maszyna Xabiego Alonso ruszyła pełną parą
Pamiętacie apatię i brak pomysłu z końcówki ery Ancelottiego? Xabi Alonso wyrzucił to wszystko do kosza. Jego Real to taktyczny majstersztyk oparty na intensywności i zabójczej precyzji. Zespół gra wysokim pressingiem, błyskawicznie odbiera piłkę i natychmiast przechodzi do ataku. Widać w tym rękę trenera, który sam był genialnym strategiem na boisku. Teraz swoją wizję futbolu zaszczepia w sercach i umysłach zawodników z Madrytu.
Po sezonie bez ani jednego trofeum, głód w szatni Królewskich jest ogromny. Widać to w każdym sprincie i każdym wślizgu. Sezon rozpoczęli od serii zwycięstw, które pokazują, że nie ma tu miejsca na przypadki. To jest doskonale naoliwiona maszyna, której celem jest odzyskanie tronu w Hiszpanii i Europie. Każdy mecz to dla nich kolejna bitwa w tej wielkiej wojnie o chwałę.
Dlaczego obstawiamy na Kyliana Mbappe?
W centrum tej rewolucji stoi on – Kylian Mbappe. Francuz, który jeszcze niedawno był krytykowany za znikanie w kluczowych momentach, odrodził się niczym feniks z popiołów. Jego forma jest wręcz kosmiczna, dlatego bez wahania obstawiamy, że i tym razem wpisze się na listę strzelców. W ośmiu dotychczasowych meczach zdobył aż dziewięć bramek! To nie są liczby, to jest deklaracja siły.
Cała ofensywa Realu jest skonstruowana tak, by maksymalizować jego potencjał. Mbappe ma swobodę, której potrzebuje, a koledzy z drużyny doskonale rozumieją, że to on jest egzekutorem. Jego szybkość, technika i instynkt strzelecki czynią go najgroźniejszą bronią w arsenale Alonso. Levante, które dopiero szuka swojego rytmu w elicie, wydaje się być idealnym tłem dla kolejnego popisu francuskiego geniusza.
Analiza kursów i rywala – Levante bez szans?
Bukmacherzy nie mają złudzeń, podobnie jak my. Kurs na zwycięstwo Realu Madryt jest niski, co tylko potwierdza jego status absolutnego faworyta. Levante to solidny zespół, ale w starciu z tak rozpędzonym gigantem ich szanse są iluzoryczne. To starcie Dawida z Goliatem, w którym Goliat dodatkowo dysponuje bronią atomową w postaci Mbappe.
Zamiast grać na czyste zwycięstwo, my obstawiamy wygraną Realu z handicapem, ponieważ spodziewamy się prawdziwej kanonady. Królewscy nie zadowolą się skromnym 1:0. Oni chcą wysłać kolejny sygnał całej lidze, że wrócili po swoje. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o strategiach bukmacherskich, przeczytaj więcej na ten temat, a jeśli interesują Cię inne analizy sportowe, zobacz również podobny artykuł. Przygotujcie się na prawdziwy spektakl!