Czy słyszeliście kiedyś o Britanniku? To mniej znany, ale równie fascynujący siostrzany statek Titanica. Przez ponad sto lat jego historia spoczywała w morskiej toni. Aż do teraz! Wyobraźcie sobie ten dreszczyk emocji, gdy nurkowie po dekadach oczekiwania wynoszą na powierzchnię skarby z przeszłości. Niesamowite artefakty, które przez ponad sto lat spoczywały na dnie morza, właśnie ujrzały światło dzienne. To odkrycie to prawdziwa podróż w czasie!
Misja wydobycia tych cennych pamiątek nie była spacerkiem po parku. Wrak leży na głębokości aż 120 metrów w Morzu Egejskim. To miejsce, gdzie silne prądy i ograniczona widoczność stanowią ogromne wyzwanie. Jednak 11-osobowy zespół nurków technicznych, pod czujnym okiem greckich i brytyjskich ekspertów, dokonał niemożliwego. Dzięki nowoczesnemu sprzętowi i niesamowitej odwadze udało im się dotrzeć do wraku. To była operacja na miarę XXI wieku!
Jakie artefakty skrywał Britannic?
A teraz najlepsze! Co dokładnie udało się odzyskać? Lista znalezisk przyprawia o gęsią skórkę. Na powierzchnię trafił oryginalny dzwon pokładowy, lampa nawigacyjna i przepiękne, posrebrzane tace z pierwszej klasy. Pomyślcie tylko, kto z nich korzystał sto lat temu? Każdy z tych przedmiotów to cenne artefakty, które opowiadają historię luksusu i codziennego życia na pokładzie. Wśród skarbów znalazły się też ceramiczne płytki z łaźni tureckiej czy lornetka należąca do jednego z pasażerów. To niezwykle osobiste pamiątki.
Każdy z tych przedmiotów to mały fragment wielkiej historii. Historii, która niestety zakończyła się tragicznie. Britannic, podobnie jak jego słynny brat, nie miał szczęścia. Zbudowany jako luksusowy liniowiec, szybko został przekształcony w statek szpitalny podczas I wojny światowej. Jego misja ratowania życia została brutalnie przerwana. 21 listopada 1916 roku statek wpłynął na minę i zatonął w niecałą godzinę. To była ogromna tragedia na morzu.
Co dalej z odnalezionymi skarbami?
Na szczęście odzyskane przedmioty nie trafią do prywatnych kolekcji. Dziś wrak i odzyskane z niego artefakty są niemym świadkiem tamtych dramatycznych wydarzeń. Wszystkie znaleziska przewieziono do specjalistycznych laboratoriów w Atenach. Tam przejdą staranny proces konserwacji, aby mogły przetrwać kolejne stulecia. To niezwykle precyzyjna i ważna praca.
A co potem? Już wkrótce te unikalne pamiątki staną się częścią stałej ekspozycji w Muzeum Podwodnych Zabytków w Pireusie. Dzięki temu niezwykłe artefakty będą mogły opowiadać historię Britannika kolejnym pokoleniom. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o podwodnych odkryciach, przeczytaj więcej na ten temat, a jeśli ciekawią Cię inne morskie tajemnice, zobacz również podobny artykuł. Czy nie jest to fascynujące, jak przeszłość potrafi do nas wrócić w tak namacalny sposób?