Amerykańskie media spekulują, że Donald Trump może ukrywać przed opinią publiczną oznaki pogarszającego się stanu zdrowia. Dyskusja na temat kondycji prezydenta USA nabrała tempa po tym, jak operator jednej ze stacji telewizyjnych z bliska pokazał dłoń Trumpa, na której widoczny był nieumiejętnie nałożony makijaż, a internauci zastanawiają się, co tak naprawdę zrobili.
Trump pod lupą: Co zrobili z jego dłonią?
Cała sprawa rozpoczęła się od nagrania, które wykonał operator stacji C-SPAN. John Huston z „Washington Post” zwrócił na nie uwagę. „Przed wyjazdem do Pittsburgha Trump rozmawiał z dziennikarzami, a operator telewizyjny zrobił zbliżenie kamery na jego dłoń” – napisał Huston na platformie X. To właśnie ten moment wywołał lawinę spekulacji.
Na krótkim filmiku, który nagrano 15 lipca, widać, że część prawej dłoni prezydenta USA pokryta jest warstwą podkładu lub korektora. Kosmetyki te mają za zadanie ukrywać niedoskonałości lub przebarwienia. Jednak, jak zauważyli komentatorzy, w tym przypadku odcień został źle dobrany i wyraźnie odznaczał się od naturalnej skóry Donalda Trumpa. Zatem co zrobili?
Siniaki i makijaż: Coraz więcej pytań
Dłoń Trumpa zainteresowała również Marka Wałkuskiego, korespondenta Polskiego Radia w Białym Domu. Dziennikarz napisał na Instagramie, że widoczny makijaż prawdopodobnie ma zakrywać ślady po kroplówce. W ostatnich tygodniach na dłoni Trumpa wielokrotnie pojawiały się siniaki.
Rzeczniczka Białego Domu, Karoline Leavitt, tłumaczyła, że siniaki są efektem codziennego podawania ręki. Jak stwierdziła, prezydent Trump spotyka się ze sporą liczbą Amerykanów i podaje im rękę częściej niż jakikolwiek inny prezydent w historii. Dodała, że jego zaangażowanie jest ogromne, co udowadnia każdego dnia. **Jednak, czy to wystarczające wyjaśnienie?**
Co tak naprawdę zrobili? Historia się powtarza
To nie pierwszy raz, kiedy dziwne ślady na ręce prezydenta USA wzbudziły zainteresowanie mediów. Już w grudniu Trump musiał odpowiadać na pytania dziennikarzy dotyczące siniaków. Wówczas tłumaczył, że powstały one od „ściskania rąk tysiącom ludzi”. Podobne ślady były widoczne podczas spotkania z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem w Białym Domu, a także w kwietniu i w czerwcu. Sprawę szeroko komentowały media, takie jak Wirtualna Polska i Onet.
W kwietniu 2025 roku Biały Dom opublikował raport dotyczący stanu zdrowia prezydenta. W raporcie stwierdzono, że 79-letni Donald Trump „nie cierpi na żadne poważne problemy zdrowotne”, nie ma obrzęków ani niepokojących znamion, jedynie niewielkie uszkodzenia słoneczne. Mimo to, spekulacje na temat jego zdrowia nie ustają.
