Tych niebezpiecznych zjawisk musimy spodziewać się w Polsce coraz więcej – powiedział na antenie Polsat News Grzegorz Walijewski z IMGW, występujący jako ekspert. Przekazał on, że na ten moment prognozy nie są niepokojące, ale sytuacja może się zmienić. Przypomniał również, że niże podobne do panującego obecnie, w przeszłości powodowały powodzie. Zatem, warto być przygotowanym na różne scenariusze pogodowe.
Od wtorku nad Polską panuje niż genueński Gabriel, który przyniósł burze, opady deszczu oraz porywisty wiatr. Grzegorz Walijewski, hydrolog z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, ostrzegł na antenie Polsat News, że niż może być niebezpieczny. Przypomniał, że niże tego typu spowodowały poważne powodzie z 1997 roku i 2024 roku.
Dlaczego **ekspert** IMGW ostrzega przed niżem genueńskim?
– To jest niż genueński. Jak słyszę tę nazwę, to aż dostaję gęsiej skórki, ponieważ to są niże, które powstają nad zatoką genueńską, nad morzem śródziemnym i one w Polsce powodują powodzie. Powódź z 1997, 2010 i z 2024 roku to jest dokładnie to samo, ten sam typ niżów – powiedział hydrolog. **Dodał on, że opady deszczu spowodowane obecnym niżem mogą być „bardzo intensywne i bardzo niebezpieczne”.**
Ekspert podkreślił, że nie był to ten sam niż, ale tego samego typu. Już odnotowano 90 l na metr kwadratowy, a prognozy wskazują, że może to być nawet 170 l lub w Tatrach nawet 200 l. To z kolei może powodować znaczne wzrosty stanów rzek. Z tego powodu, należy zachować ostrożność i śledzić komunikaty.
Zmiany klimatyczne a ekstremalne zjawiska pogodowe – co mówi **ekspert**?
Ekspert powiedział, że wszystkiemu winne są zmiany klimatyczne. – Jak widzimy to się dzieje. Gdyby nie zmiana klimatu, to takiej suszy, czy powodzi, czy burz by nie było. Te niże tworzą się często, ale niebezpiecznie jest jak się zablokują, a wilgoć zostanie oddana w jednym miejscu – powiedział Grzegorz Walijewski. Warto więc zwrócić uwagę na to, jak nasze działania wpływają na środowisko.
Ponadto, ekspert dodał, że to zjawisko nie dotyczy tylko Polski, ale także pozostałych części Europy, np. Bałkanów. W przyszłości będzie takich sytuacji więcej. Dlatego też, musimy być przygotowani na częstsze występowanie ekstremalnych zjawisk pogodowych. Możesz znaleźć więcej informacji o zmianach klimatycznych tutaj i o bezpieczeństwie podczas powodzi tutaj.
Co nas czeka w najbliższych dniach? Prognozy **eksperta**
– Tych niebezpiecznych zjawisk musimy spodziewać się w Polsce coraz więcej – dodał. – Taka przeplatanka suszy i powodzi, nawet w tym momencie występuje. To jest coś co nie będzie normą, ale musimy się do tego przyzwyczaić – skwitował. W środę największe opady są spodziewane w województwie mazowieckim i świętokrzyskim. Największe opady są spodziewane w centralnej Polsce.
Według IMGW należy się spodziewać, że w najbliższym czasie silniejsze opady w centralnej Polsce się utrzymają, a ich natężenie wyniesie od 5 do 10 mm/h. Intensywność opadów stopniowo jednak powinna się zmniejszać. Do godzin południowych przewidywane są opady rzędu kolejnych 15-35 mm. W związku z tym, warto śledzić aktualne komunikaty pogodowe.
