Od początku bieżącego roku obserwujemy znaczący wzrost liczby osób przybywających do Unii Europejskiej z Libii. **Obecna sytuacja na Morzu Śródziemnym budzi poważne zaniepokojenie w wielu krajach członkowskich.** Włochy i Grecja wyrażają rosnącą frustrację postawą urzędników UE. Ateny podjęły nawet decyzję o wysłaniu własnych okrętów wojennych. Ich zadaniem jest patrolowanie wybrzeży północnoafrykańskiego kraju. Tymczasem misja ONZ, mająca na celu kontrolę nieudokumentowanej migracji, zmierza ku końcowi.
Zakończenie operacji Irini: Jaka sytuacja czeka Europę?
Operacja wojskowa UE o nazwie Irini (EUNAVFOR MED IRINI) na Morzu Śródziemnym prawdopodobnie zostanie zakończona. Jej celem było egzekwowanie embarga ONZ na dostawy broni do Libii. Dodatkowo Irini zwalczała nielegalną migrację. Dyplomaci UE zgodnie podkreślają, że rząd Libii, uznany przez społeczność międzynarodową, nie chce przedłużać zaproszenia dla tej misji. To zaproszenie jest jednak kluczowe dla kontynuacji egzekwowania embarga.
Spotkanie kryzysowe z 30 czerwca między przedstawicielami UE a rządem libijskim nie przyniosło żadnych postępów. Mimo ofert ze strony Brukseli, rząd Libii ponownie wyraził swoje zastrzeżenia. Mandat ONZ w maju tego roku przedłużono jedynie na sześć miesięcy, do listopada. Wcześniej zazwyczaj przedłużano go na cały rok. Było to wynikiem kompromisu osiągniętego po stanowczym sprzeciwie Libii.
Wzrost migracji i zagrożenia dla bezpieczeństwa
Istnieją poważne obawy, że zakończenie operacji Irini otworzy drogę dla gangów przemytników. Może to znacznie nasilić nielegalną migrację przez Morze Śródziemne. **Taka sytuacja rodzi poważne obawy wśród europejskich dyplomatów.** Koniec monitoringu satelitarnego, morskiego i lotniczego ułatwi działanie przestępcom. Przewiduje się dalszy wzrost liczby migrantów z Libii do Europy. To może doprowadzić do prawdziwego stanu wyjątkowego dla całego kontynentu.
Operacja wojskowa Irini rozpoczęła się wiosną 2020 roku. Uczestniczy w niej dwadzieścia trzy kraje Unii Europejskiej. Francja, jako stały członek Rady Bezpieczeństwa ONZ, odpowiada za przedłużenie mandatu po stronie europejskiej. Jej zadaniem jest wspieranie pokoju w Libii poprzez egzekwowanie embarga na broń. Dodatkowo misja ma na celu zwalczanie nieudokumentowanej migracji.
Brak zgody na kontynuację misji stawia Europę w trudnej pozycji. Konieczne są nowe rozwiązania. **Obecna sytuacja wymaga pilnych działań politycznych i dyplomatycznych.** W przeciwnym razie możemy być świadkami eskalacji kryzysu humanitarnego i bezpieczeństwa. Warto śledzić dalszy rozwój wydarzeń. Zachęcamy do pogłębienia tematu, aby lepiej zrozumieć złożoność problemu. Możesz Przeczytaj więcej na ten temat, a także Zobacz również podobny artykuł, by poszerzyć swoją wiedzę o kontekście geopolitycznym.