Po dwutygodniowej misji na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej członkowie misji Ax-4 wrócili na Ziemię. Kapsuła Dragon z polskim astronautą na pokładzie wodowała na Pacyfiku u wybrzeży Kalifornii po godz. 11:30. Po przejściu procedur bezpieczeństwa Sławosz Uznański-Wiśniewski opuścił pokład Dragona. Zobacz nagranie z tego historycznego momentu.
Powrót Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego z misji Ax-4
Kapsuła Dragon Grace z załogą misji Ax-4, w tym Polakiem Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim, zgodnie z planem wodowała w Pacyfiku u wybrzeży Kalifornii ok. godz. 11.30 czasu polskiego. **To był moment, na który czekała cała Polska.**
Po wejściu w atmosferę kontakt z Dragonem był niemożliwy przez kilka minut – od ok. 11.18 do ok. 11.25 czasu polskiego. Ten tzw. „blackout period” jest spowodowany – jak tłumaczyła prowadząca transmisję Jessie Anderson – zakłóceniami wywołanymi przez plazmę (zjonizowaną materię, której wiele cząstek jest naładowanych elektrycznie). Były to nerwowe chwile, ale wszystko przebiegło zgodnie z planem.
Miejsce lądowania kapsuły Dragon
Dragon Grace wodował w ściśle określonym miejscu na Pacyfiku – w pobliżu San Diego (USA). Niedaleko czekały łodzie z ekipami ratowniczymi, które zabezpieczały kapsułę i dostarczyły ją za pomocą podnośnika hydraulicznego na pokład statku MV Shannon należącego do SpaceX – również krążącego w pobliżu. **Precyzja lądowania była imponująca.**
Tam członkowie misji Ax-4, w tym Sławosz Uznański-Wiśniewski, opuścili kapsułę. Wcześniej służby medyczne przeprowadziły z astronautami pierwsze zdalne wywiady, by sprawdzić ich samopoczucie. Astronauci byli w dobrym stanie, ale zmęczeni po podróży.
Dalsze kroki po powrocie Sławosza
Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…
Lekarze mają towarzyszyć członkom misji Ax-4 podczas opuszczania kapsuły, w podróży helikopterem na ląd, a potem w centrach rehabilitacyjnych, gdzie astronauci mają spędzić ok. dwóch tygodni. Rehabilitacja jest kluczowa dla powrotu do pełni sił. Astronauci muszą przystosować się do ziemskiej grawitacji.
Uznański-Wiśniewski poleci z USA do Kolonii w Niemczech, gdzie znajduje się siedziba Europejskiego Centrum Astronautów Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA). Trafi do ośrodka Niemieckiego Centrum Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (DLR) „Envihab”. **Tam przejdzie szczegółowe badania i dalszą rehabilitację.**
Mamy nadzieję, że Sławosz szybko wróci do pełni sił i podzieli się swoimi wrażeniami z misji. Jeśli interesują Cię informacje na temat lotów kosmicznych, to polecamy odwiedzić stronę NASA oraz ESA.