Problem, który trwa od miesięcy
Katastrofa, która doprowadziła do tego stanu, wydarzyła się 15 grudnia 2024 roku. Wówczas dwa tankowce zderzyły się w Cieśninie Kerczeńskiej podczas silnego sztormu. Te jednostki należały do tzw. floty cieni. Były to stare, zaniedbane statki, wykorzystywane przez Rosję do obchodzenia sankcji i sprzedaży ropy na rynkach światowych. Niestety, ich stan techniczny okazał się fatalny.
Z ponad 9 tysięcy ton mazutu znajdującego się na pokładach obu statków, do Morza Czarnego przedostało się około 4 tysięcy ton. **Ten toksyczny wyciek spowodował masową śmierć ptaków i organizmów morskich.** Skutki są katastrofalne dla całego ekosystemu.
Trwałe skażenie i brak rozwiązań
Według rosyjskich władz, ciężki olej opałowy wciąż przedostaje się do morza z wraku jednego z tankowców. Statek zatonął już siedem miesięcy temu, jednak nadal stanowi źródło zanieczyszczenia. **Część produktów ropopochodnych trafiła do akwenu w momencie katastrofy, a część wycieka nieprzerwanie do dzisiaj.** Takie informacje przekazał przedstawiciel rosyjskiej Federalnej Służby Nadzoru nad Zasobami Naturalnymi.
Zniszczeniu uległa część zbiorników z produktami ropopochodnymi na jednym ze statków. Pozostałe zatonęły, a wszystkie są nieszczelne. Oznacza to, że proces skażenia będzie trwał. Władze w Rosji wprowadziły stan wyjątkowy, między innymi na okupowanym Półwyspie Krymskim. W rosyjskim kurorcie Anapa wprowadzono zakaz kąpieli. Skażona została linia brzegowa w Kraju Krasnodarskim i na Krymie.
Skala zanieczyszczenia i próby sprzątania
Władze rosyjskie szacują, że około 3700 ton mazutu zanieczyściło środowisko. Pojedyncze grudki mazutu dotarły nawet do obwodu odeskiego w Ukrainie. **Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych Rosji informowało ostatnio o pracach związanych z oczyszczaniem morza.** Od początku tych działań służby oczyściły ponad 740 kilometrów wybrzeża. Zebrano również ponad 176 tysięcy ton zanieczyszczonego piasku i gleby.
Niestety, pomimo tych wysiłków, problem nadal trwa. **Trwałość tego kryzysu ekologicznego budzi ogromne zaniepokojenie.** Brakuje długoterminowych rozwiązań, które mogłyby całkowicie zatrzymać wyciek. Międzynarodowe organizacje ekologiczne apelują o większą przejrzystość i współpracę w tej sprawie. Bez zdecydowanych działań, Morze Czarne będzie cierpieć jeszcze przez długi czas.
Niestety, skala zniszczeń jest ogromna, a proces oczyszczania jest niezwykle trudny. Dalsze działania są kluczowe dla ratowania ekosystemu Morza Czarnego.Przeczytaj więcej na ten temat i Zobacz również podobny artykuł.