Właśnie ogłoszono, że stopy procentowe w Nowej Zelandii zostały obniżone po raz kolejny. Bank Rezerw Nowej Zelandii (RBNZ) zdecydował się na redukcję o 25 punktów bazowych, co obniżyło referencyjną stopę do 3,25 proc. Ta decyzja była zgodna z przewidywaniami wielu ekonomistów, jednak RBNZ zasygnalizował, że może to być dopiero początek głębszego cyklu łagodzenia polityki pieniężnej. W obliczu niestabilności gospodarczej, bank centralny stara się dostosować do zmieniających się warunków rynkowych.
Dlaczego obniżono stopy procentowe?
Od sierpnia ubiegłego roku RBNZ obniżył stopy procentowe już sześciokrotnie, łącznie o 225 punktów bazowych. Niższa inflacja w kraju umożliwiła bankowi centralnemu podjęcie decyzji o obniżeniu kosztów pożyczek. Warto zauważyć, że stopy procentowe w Nowej Zelandii mogą być kluczowym czynnikiem wpływającym na wzrost gospodarczy, zwłaszcza w kontekście globalnych zagrożeń, takich jak wojny handlowe.
RBNZ przewiduje, że w czwartym kwartale 2025 roku stopa procentowa wyniesie 2,92 proc., a w pierwszym kwartale 2026 roku spadnie do 2,85 proc. To sugeruje, że bank centralny planuje bardziej agresywne luzowanie polityki niż wcześniej zakładano. Warto zwrócić uwagę, że decyzja o obniżce nie była jednomyślna, ponieważ jeden z członków komitetu głosował za utrzymaniem stopy na poziomie 3,5 proc.
Jakie są skutki obniżenia stóp procentowych?
RBNZ ostrzegł, że amerykańska ofensywa celna może negatywnie wpłynąć na wzrost gospodarczy zarówno w Nowej Zelandii, jak i na świecie. Zwiększona niepewność w globalnej polityce handlowej może wpłynąć na inwestycje biznesowe oraz konsumpcję w kraju. Nowa Zelandia, jako gospodarka silnie uzależniona od eksportu, jest szczególnie wrażliwa na te globalne turbulencje.
Warto zauważyć, że Nowa Zelandia była jednym z pierwszych krajów, które zaczęły wycofywać bodźce gospodarcze po pandemii. W ciągu ostatnich dwóch lat stopy procentowe wzrosły o 525 punktów bazowych, co było najbardziej agresywnym zacieśnieniem polityki monetarnej od 1999 roku. Jednak wysokie koszty pożyczek wpłynęły na popyt, co doprowadziło do recesji w zeszłym roku. Mimo że gospodarka wyszła z kryzysu, wzrost pozostaje słaby, a dodatkowe czynniki, takie jak spowolnienie gospodarki światowej, hamują dalszy rozwój.
Rynki finansowe oczekują, że niższa inflacja, która obecnie wynosi 2,5 proc., da RBNZ wystarczającą swobodę do dalszego obniżania stóp procentowych. Więcej informacji można znaleźć tutaj oraz w tym artykule.
Podsumowując, stopy procentowe w Nowej Zelandii mają kluczowe znaczenie dla przyszłości gospodarki. Obniżenie ich poziomu może przynieść ulgę kredytobiorcom, ale także wiąże się z ryzykiem, które należy uważnie monitorować.