Home / Biznes i Finanse / Nagle w samolocie zgasł silnik. Awaryjne lądowanie w Gliwicach

Nagle w samolocie zgasł silnik. Awaryjne lądowanie w Gliwicach

Wczoraj na lotnisku w Gliwicach miało miejsce dramatyczne zdarzenie. Nagle podczas wznoszenia się, silnik małego samolotu zgasł, co zmusiło pilota do podjęcia decyzji o awaryjnym lądowaniu. Na pokładzie znajdowały się dwie osoby – instruktor oraz kursant. Na szczęście, obaj mężczyźni zdołali opuścić maszynę przed przybyciem służb ratunkowych.

Awaryjne lądowanie w Gliwicach

Do incydentu doszło wczoraj około godziny 18:46, kiedy to Państwowa Straż Pożarna w Gliwicach otrzymała zgłoszenie o wypadku. Jak wynika z relacji świadków, nagle w trakcie startu silnik przestał działać, co spowodowało panikę wśród załogi. Pilot, doświadczony instruktor, szybko zareagował, podejmując decyzję o awaryjnym lądowaniu.

Na miejscu zdarzenia pojawiły się trzy zastępy straży pożarnej, w sumie 14 strażaków, którzy zabezpieczyli teren i udzielili pomocy. Jak podaje policja, przyczyną wypadku była awaria silnika. – Nagle silnik zgasł, co zmusiło pilota do podjęcia ryzykownej decyzji – powiedziała nadkomisarz Magdalena Szwed z gliwickiej policji.

Bezpieczeństwo na pierwszym miejscu

Na szczęście, obaj mężczyźni nie odnieśli poważnych obrażeń. Warto zaznaczyć, że w takich sytuacjach kluczowe jest szybkie działanie i odpowiednie przygotowanie. Nagle w takich momentach życie pasażerów zależy od umiejętności pilota oraz sprawności służb ratunkowych. W tym przypadku, dzięki doświadczeniu pilota i szybkiej reakcji służb, udało się uniknąć tragedii.

W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia z miejsca zdarzenia, na których widać, jak samolot leży do góry kołami. Służby ratunkowe podkreślają, że sytuacja mogła zakończyć się znacznie gorzej, gdyby nie szybka reakcja załogi. Więcej informacji można znaleźć tutaj oraz w tym artykule.

Podsumowanie incydentu

Incydent na lotnisku w Gliwicach pokazuje, jak ważne jest odpowiednie przygotowanie i umiejętności pilotów. Nagle w sytuacjach kryzysowych, ich decyzje mogą uratować życie. Na szczęście, w tym przypadku, zarówno instruktor, jak i kursant, wyszli z tego zdarzenia bez szwanku. Służby będą prowadzić dochodzenie, aby ustalić dokładne przyczyny awarii silnika.

Zobacz także:

Tagi:

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *